jesienny weekend pisarski

Pozwól, że zabiorę Cię do Narnii. Tak, to nie przypadek. Spotkamy się w Kretowinach na Mazurach, ale kiedy byłyśmy tu 2 lata temu na podobnym weekendzie pisarskim, uczestniczki nazwały to miejsce Narnią. Wcale im się nie dziwię! Tu jest magicznie, klimatycznie, a październikowa nadjeziorna pogoda sprzyja zbieraniu inspiracji i rozmawianiu o pisaniu. Tak naprawdę jednak to nie tylko miejsce jest magiczne, ale to, co się dzieje, kiedy spotykają się pisarskie dusze. Rozmowy, wymiana doświadczeń, wsparcie, motywacja, inspiracja, no i ogromna energia do pisania! Po prostu magia.

Przez 4 dni, od czwartku do niedzieli, spotkamy się na porannych sesjach pisania. Poznasz moc pisania w grupie i zaskoczysz się, jak dużo byłaś w stanie napisać w tak niedługim czasie. Po śniadaniu weźmiesz udział w świat(ł)oczułych warsztatach pisania. Otworzę Twoją głową na nowe ścieżki myślenia o pisaniu, na siebie jako pisarkę i na świat dookoła. Tuż przed naszym spotkaniem tradycyjnie zbiorę od uczestniczek zapotrzebowanie i na podstawie Waszych głosów dopasuję odpowiednio warsztaty do Waszych oczekiwań. Tak już mam, że przede wszystkim chcę, żebyście dostały to, czego najbardziej Wam aktualnie potrzeba. Po obiedzie skonsultujesz ze mną swoje pomysły, bolączki – porozmawiamy o tym, co ci teraz w duszy gra. Będziesz łapać inspirację na tle przyrody, pisać indywidualnie lub w grupie, odpoczywać, korzystać z zabiegów kosmetycznych lub brać udział w warsztacie pisarskim. Wieczór to czas na działania pisarskiej wioski wsparcia: będziemy czytać nasze teksty i rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać. To tyle konkretów, bo tak naprawdę najważniejsze czary będą się działy między słowami.

Zapewniam, że z tego wyjazdu wrócisz uskrzydlona, z notesem pełnym pomysłów i z zapałem do pisania! A co najważniejsze – z nowym, odważnym, obrazem siebie jako pisarki.

Ten wyjazd jest dla osób:
które chcą w końcu znaleźć czas na pisanie;
które chcą się całkowicie zatopić w pisaniu swojej książki lub luźnych tekstów;
które chcą porozmawiać z innymi pisarkami o swojej twórczej drodze;
które chcą doskonalić warsztat pisarski;
które uwielbiają wyjątkową, pisarską atmosferę.

Na tym wyjeździe:
Nie jest ważne, czy dopiero zaczęłaś pisać, czy właśnie kończysz kolejną książkę.
Nie jest ważne, czy wolisz ćwiczyć pisanie indywidualnie, czy grupowo.
Nie jest ważne, czy chcesz się integrować, czy zaszyć w pokoju i pisać, pisać, pisać.


Na tym wyjeździe jestem otwarta na potrzeby wszystkich uczestniczek. Celowo więc odwracam kolejność działań i nie narzucam gotowego programu, a jedynie go zarysowuję. Program dopasowuję do potrzeb uczestniczek. Przed naszym spotkaniem zbiorę od uczestniczek listę potrzeb, żeby w pełni dostosować program do ich wymagań. Stawiamy na pisanie, motywację, odwagę i inspirację.

W PROGRAMIE:

codzienne poranne i wieczorne pisanie indywidualne/grupowe, z widokiem na jezioro Narie,
warsztaty pisarskie
wskazówki dotyczące budowania wizerunku autorki i promocji w social mediach
indywidualne konsultacje pisarskie ze mną,
weekend pełen pisania i rozmów o pisaniu, planowaniu powieści, procesie twórczym i procesie wydawniczym, redagowaniu tekstu, rynku wydawniczym, blokadach twórczych i motywacji,
wsparcie grupy i inspiracja ze strony pozostałych uczestniczek,
wieczorna magia płynąca z rozmów w pisarskiej wiosce wsparcia,
nowe spojrzenie na swoją twórczość,
relaks nad jeziorem,
twórcze spacery,
rytualne ognisko,
pyszne wegetariańskie jedzenie,
możliwość wykupienia za dodatkową opłatą zabiegów w SPA.

TERMIN: 23–26 października 2025 r.

MIEJSCE: Pensjonat Vertigo Narie w Kretowinach nad jeziorem Narie (Kretowiny 29, 14-300 Morąg, woj. warmińsko-mazurskie). Przepiękny widok na jezioro, który na pewno będzie nas inspirował do pisania.
Za dodatkową opłatą można skorzystać z atrakcji w SPA (masaże relaksacyjne ciała, pleców, twarzy, głowy, jacuzzi, sauna sucha i parowa itp.).

LICZBA MIEJSC: Maksymalnie 12 osób

CENA:

1990 zł – miejsce w pokoju 2-osobowym wraz w wyżywieniem (3 noclegi)
1890
zł – cena promocyjna dla uczestniczek moich poprzednich weekendów pisarskich.

W cenę wliczone są 3 wegetariańskie posiłki dziennie (czwartek: obiadokolacja; niedziela: śniadanie + obiad; piątek i sobota: śniadanie, obiad, kolacja), 3 noclegi, warsztaty kreatywnego pisania, twórcze spacery, pisarskie ognisko, poranne i wieczorne sesje pisania, konsultacje pisarskie wedle potrzeb.

FAQ 1: Czy można kupić bilet także dla nastoletniej córki?
Oczywiście! Jeśli córka chce się uczyć pisania, to jak najbardziej może wziąć udział w pisarskim weekendzie.

FAQ 2: Czy można płacić w ratach?
Tak! Jeśli potrzebujesz całą kwotę rozłożyć na raty, napisz do mnie.

TRANSPORT: We własnym zakresie

ZALICZKA: Żeby zagwarantować sobie miejsce na liście, niezbędna jest wpłata bezzwrotnej zaliczki w wysokości 600 zł. Zaliczkę trzeba zapłacić do 30 września, a pozostałą kwotę do 17 października. Jeśli zdecydujesz się na wyjazd po 30 września, poproszę Cię o wpłatę od razu całej kwoty.

Jeśli chcesz otrzymać fakturę, koniecznie daj mi znać przy zapisie.


UWAGA! W przypadku rezygnacji z rezerwacji ( bez względu na powód) nie zwracam zaliczki, ale miejsce można przekazać innej osobie.


JAK ZAPEWNIĆ SOBIE MIEJSCE NA JESIENNYM WEEKENDZIE PISARSKIM

Wpłać zaliczkę (lub całą kwotę) na konto bankowe:

Anna Kopaczewska – Warsztaty pisania, redakcja i korekta
ul. Jana III Sobieskiego 47c/5, 14-200 Iława
Bank Millennium  62 1160 2202 0000 0005 2005 8980
(w tytule przelewu napisz: jesienny weekend pisarski)

A potem napisz do mnie maila (kontakt@annakopaczewska.com).

Jesienny weekend pisarski

Jesienny weekend pisarski

Jesienny weekend pisarski

Jesienny weekend pisarski

Jesienny weekend pisarski


A CO MÓWIĄ UCZESTNICZKI POPRZEDNIEGO JESIENNEGO WEEKENDU PISARSKIEGO

Aniu, dzięki Twoim kreatywnym zadaniom oraz wspólnym rozmowom spojrzałam inaczej na swoje wątpliwości i dylematy pisarskie. Doświadczenie dzielenia się w grupie pomysłami,  rozwiązaniami oraz słuchanie i czytanie napisanych tekstów było niezwykle ekscytujące i ciekawe.  Jakąś magią było spotkać w jednym miejscu ,,Dziewczyny z Narni”:), tak wrażliwe, życzliwe, mądre życiowo i chętnie dzielące się wiedzą Pisarki. Bardzo liczę na następne spotkanie:)
Bogumiła

Ten wyjazd był dokładnie tym, czego potrzebowałam. Przerwa na oddech po ciężkim wrześniu. Piękne miejsce nad wodą, w zasadzie można było moczyć nogi zwisające z pomostu przy pisaniu. Pogoda jak zamówiona, trochę słońca, trochę deszcz i wiatr. Poranna kawa i stukot klawiszy w rytm deszczu uderzającego w szyby. Czas na czytanie, czas na rozmowę, czas na pisanie, czas na karmienie się dobrymi emocjami. Wróciłam z głową pełną pomysłów, udało mi się napisać kolejne 10 tys znaków. Dałam sobie przestrzeń na pracę w swoim rytmie. Już tęsknię za wiosennym pisaniem.
Bogusia

Oczywiście po wyjeździe mam same pozytywne odczucia! Mam takie szczęście, że kiedy zaczynam wątpić (a czasem kiedy już całkiem zwątpię), czy pisanie to dobry kierunek, los rzuca mi pod nogi wyjazd pisarski i wszystko się zmienia :) Nasz weekend w „Narnii” był dla mnie przeskokiem do życia równoległego, bardzo różnego od tego, jakim żyję na co dzień. Życia, w którym literatura i twórczość są na pierwszym miejscu. Gdzie nie obawiam się krytyki, bo otaczają mnie wspaniałe kobiety o podobnej wrażliwości. Niesamowicie cenne było dla mnie przebywanie w ich towarzystwie, wzajemna inspiracja, ciekawość i autentyczna troska o to, żeby moje kiełkujące pomysły mogły wzrastać. Fascynuje mnie, że choć jesteśmy tak bardzo różne i w związku z tym piszemy bardzo różnie, to jesteśmy otwarte, życzliwe i pomocne. To bardzo cenne, zwłaszcza na początku drogi. I co tu ukrywać, będę się pojawiać na kolejnych wyjazdach pisarskich, bo wątpliwości na pewno nigdy całkowicie mnie nie opuszczą, a najlepszym antidotum, jakie znalazłam, jest przebywanie wśród innych pisarek ;) Dziękuję Ci bardzo za zorganizowanie warsztatów i mam nadzieję do zobaczenia niebawem :)
Małgorzata

Wyjeżdżałam z domu z myślą o tym, że odpocznę od rodziny, przewietrzę głowę, skorzystam z warsztatów, poznam nowych ludzi. Nie spodziewałam się, że przez weekend będę na takim haju, że nie przejdzie mi po powrocie! Poznałam niesamowite kobiety. Każda z nas była inna, pisała inaczej, pisała o czym innym. To było fascynujące! Godziny spędziłyśmy na rozmowach, pisaniu, szlifowaniu umiejętności. Otoczenie dodatkowo sprzyjało skupieniu, rozmarzeniu, odpoczynkowi. Jestem na fali. Piszę i chcę pisać. Wiadomo, że przyjdzie znowu codzienność i zmęczenie. I ten entuzjazm przygaśnie. Wtedy planuję kolejny wypad z Anią ????
Dorota

Piękny, twórczy czas ze wspaniałą prowadzącą i 7 wspaniałych dziewczyn :-) Tam się działy cuda i ja z tą dobrą energią wróciłam do domu i w niej zostaję. Porozumienie dusz, motywacja, talent, prawda i wrażliwość, to moje hasła z tego wyjazdu. Dziękuję, czekam na kolejny
Katarzyna

Warsztaty oceniam na szóstkę! To była prawdziwa bomba inspiracyjna i motywacyjna! Było dużo pisania, rozmowy o pisaniu („Jak to, to wy też tak macie?”), fantastyczna atmosfera, piękne miejsce nad samym jeziorem i świetne wege jedzenie. W ten wyjazdowy weekend napisałam calutkie opowiadanie, które od dawna chodziło mi po głowie, a do tej pory nie potrafiłam się do niego zabrać: od początku, od zaplanowania, zrobienia konspektu, przez ekspozycję bohaterów, opis miejsc, zaplanowanie zagadek, aż do samego zakończenia, z wielkim „bum” dla czytelnika :) A na każdym etapie mogłam z Anią przedyskutować swoje wątpliwości i rozterki, przeczytać fragmenty, poradzić się. Wiele tych uwag i wskazówek wykorzystam przy pisaniu innych tekstów: następnych opowiadań i powieści. Wróciłam zmotywowana, pełna inspiracji i… piszę dalej! Już chciałabym jechać na następny taki weekend, a najlepiej wiele takich weekendów!
Ania jest świetną trenerką pisania, ma ogromną wiedzę, ale też dobre wyczucie, od razu wie, czy coś zgrzyta, czy płynie, czuje melodię tekstu, do każdego fragmentu i do całości podchodzi z namysłem. Motywująca, profesjonalna, dobrze przygotowana i dla każdego tekstu ma czas. Uwielbiam z Anią rozmawiać o pisaniu :)

Joanna

Wyszłam tylko na molo, tylko na chwilę, tylko popatrzeć. Deszcz zagonił mnie do środka. W środku było całkiem jasno. Na drewnianą podłogę rozlewało się ciepłe światło żarówek i świec. Pachniało kawą. Palce sześciu dziewczyn wystukiwały litery na klawiaturach, uderzały pewnie jak deszcz, z siłą wiatru, co kładł na ziemi pałki tataraku. W środku było trudniej pozwolić sobie być tam i nie pisać. Tylko być. Albo aż; aż być i tylko nie pisać. Już kiedyś miałam gorliwość żywiołów – przyniosła mi trzy czwarte powieści, którą niespodziewanie wyparła inna proza, zgoła nieliteracka. Kto by pomyślał, że można zamknąć z hukiem książkę, która nie ma okładek. Chciałam jeszcze poprzytulać swoją niemoc. Posiedzieć i pooddychać, popatrzeć na zacumowaną łódź, co bujała się przy brzegu, gotowa ruszyć, ale jeszcze nie teraz. Napisałam to, uznając swoje emocje w sobotę przed śniadaniem…, a już po obiedzie poczułam, że wcale nieśmiało narasta we mnie gotowość, by pracować nad nową książką :)
Aleksandra

KIM JESTEŚMY

Anna Kopaczewska

Jestem mentorką pisania, redaktorką i korektorką. Od 5 lat prowadzę warsztaty pisarskie i indywidualne konsultacje pisarskie. Wspieram pisarki i pisarzy w procesie pisania książek. Szlifuję teksty, zanim trafią do wydawcy lub na rynek czytelniczy. Uczyłam się w Szkole pisania powieści Marii Kuli, a potem w jej Szkole trenerek pisania. Ukończyłam też Akademię korekty tekstu Ewy Popielarz. Pomagam młodzieży i osobom dorosłym spełniać pisarskie marzenia, ale też rozwijać swoją kreatywność, bawić się wyobraźnią i odkrywać w sobie pokłady twórczego działania.

Anna Kopaczewska

Co mówią o mnie klienci? Podobno jestem mistrzynią profesjonalnego, ale delikatnego feedbacku – takiego, który Cię pchnie do działania. Szybko zdobywam ich zaufanie, bo jestem autentyczna i ciepła. Wiem, jak zmotywować do pisania i mam zawsze mnóstwo pomysłów na rozwiązanie ich bolączek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *