Lubię mówić o sobie, że pracuję ze słowami. Dobieram, odmierzam, naprawiam, układam, ulepszam. Niczym wiedźma zamykam się wtedy w mojej domowej ciszy, chowam przed wzrokiem świata, mieszam w kotle słowa i zdania. Pilnuję, żeby proporcje składników były idealne, a całość miała odpowiedni smak i aromat. Oddaję się tej pracy całą sobą i uwielbiam jej samotniczy charakter.
Jednak tak naprawdę pracuję nie tylko ze słowami, ale też z ich autor(k)ami – motywuję, inspiruję, doradzam, uczę, prowadzę za rękę… Pomagam spełniać literackie marzenia. I kiedy prowadzę warsztat lub indywidualne spotkanie, oddaje Ci całą moją energię, wiedzę i kreatywność. Staję na rzęsach, żeby po spotkaniu ze mną Twoja dusza uniosła się metr nad ziemią, a ciało poczuło, jak krew w żyłach przyspiesza tempo. Chcę, żebyś i Ty uwierzył(a), że możesz pisać więcej i lepiej.
Jestem trenerką pisania, redaktorką i korektorką. Moją pisarską przygodę zaczęłam od internetowych kursów i klubów pisania. Potem umościłam się wygodnie pod wymagającymi, ale i wspierającymi, skrzydłami Marii Kuli – uczyłam się narzędzi pisarskich w Szkole pisania powieści, a potem w Szkole trenerek pisania. Ukończyłam też Akademię korekty tekstu Ewy Popielarz. I wciąż z radością się rozwijam, podczas kolejnych warsztatów pisania i spotkań indywidualnych z pisarzami i pisarkami.
Co mówią o mnie klienci? Podobno jestem mistrzynią profesjonalnego, ale delikatnego feedbacku – takiego, który Cię pchnie do działania. Szybko zdobywam ich zaufanie, bo jestem autentyczna i ciepła. Wiem, jak zmotywować do pisania i mam zawsze mnóstwo pomysłów na rozwiązanie ich bolączek.
Kiedy mam dość gonitwy codzienności, uciekam do lasu, przenoszę się do świata książek, tańczę w rytm ulubionej muzyki lub gotuję coś wegetariańskiego. Albo pakuję rodzinę do auta i jedziemy gdziekolwiek. I marzę o tym, żeby znowu podróżować, jak kiedyś, a najchętniej po Bałkanach.
